Musick Magazine

Metal Magazine

Recenzja: Fortress – Modern Days Society

2011, Thrashing Madness Productions

Zapamiętałym fanem technicznego grania gdzieś z pogranicza thrash i power metalu nigdy nie byłem, tytuł wydanej w ubiegłym roku płyty krakowskiego Fortress też raczej do słuchania nie zachęca, po kilkukrotnym wysłuchaniu całości nie mam jednak cienia wątpliwości, że takich pozycji powinno się na polskim rynku pojawiać więcej. Ileż w końcu ukazuje się tutaj płyt, z których wręcz bije radością z grania inspirowanego Nuclear Assault, Metal Church, Flotsam and Jetsam, starego Anthrax czy Megadeth thrash metalu?

Tu nie dość, że tak się właśnie dzieje, to daje znakomity efekt. Krakowskim muzykom udaje się bowiem łączyć energię z umiejętnościami, ubierać wszystko w zgrabne kompozycje, bawić konwencją, zarazić swoją muzyczną wizją słuchacza. Nawet tego, jak ja, do gatunku nigdy (z drobnymi wyjątkami) nie przekonanego. Super płyta, którą można po prostu stawiać za wzór zespołom, które za tworzenie własnych kawałków się biorą. Jak nie wiecie jak to robić, jedźcie do Krakowa.

Ocena: 8/10
Autor: Paweł Palica

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *