Musick Magazine

Metal Magazine

Echoes of Yul i Hati – nowości wydawnicze z Zoharum

Zoharum Records, wytwórnia specjalizująca się w ambientowych, industrialnych czy ogólnie elektronicznych dźwiękach, powraca po wakacjach z dwoma nowymi płytami: Echoes of Yul – The Healing (CD) Hati – Metanous (CD).

Po dwóch albumach, splicie i doskonale przyjętej EPce ‘Tether’ Echoes of Yul powraca z trzecim regularnym krążkiem i własną wizją muzyki slow-motion. Ciężar i intensywność poprzednich wydawnictw ustępuje złożonej atmosferycznej podróży poprzez autorską koncepcję ścieżek dźwiękowych, krautrocka, dubu i minimal-rocka. Mniej dosłownie i bardziej abstrakcyjnie muzycznie to wciąż Echoes of Yul z charakterystycznymi dla niego elementami, ale eksplorujący nowe terytoria i nie powielający dotychczasowych pomysłów. Michał Śliwa nie próbuje poruszać się wytartymi, sprawdzonymi i bezpiecznymi ścieżkami, ale stworzył nowe, spójne dzieło w postaci ‘The Healing’.
Materiał został wyprodukowany przez Michała Śliwę. Mastering płyty wykonał James Plotkin (OLD, Khanate). Za okładkę odpowiadają Maciej Mehring i Michał Śliwa.
Album został wydany w digipaku i jest on ściśle limitowany do 500 sztuk.

“Metanous” to trzeci z kolei lecz pierwszy premierowy, studyjny album sygnowany nazwą HATI wydany w barwach Zoharum. Po dwóch latach od opublikowania dobrze przyjętego krążka CD “Wild Temple” (MonotypeRec., 2013) zespół powraca z nowym krążkiem będącym podsumowaniem okresu 2011-2012, w którym muzycy występowali jako trio: Rafał Iwański, Rafał Kołacki i Robert Darowski. Kolejny raz w swej historii duet HATI poszerzył skład, aby rozbudować dźwiękową formułę i tworzyć muzykę o nieco innym charakterze. W wypadku “Metanous” ciężar rytmicznych instrumentów perkusyjnych zostaje zbalansowany przez brzmienie didgeridoo, które stało się tutaj nie tyle dodatkiem, ale pełnoprawnym instrumentem. Jak zwykle słychać wiele innych instrumentów tworzących brzmienie HATI od samego początku istnienia zespołu. Pojawiają się tutaj gongi, bębny, dzwonki, obiekty znalezione, rogi i inne instrumenty dęte. Brzmienie uzyskane w tej nowej interakcji jest bogate, struktury utworów z reguły rozbudowane, oparte często na dialogu charakterystycznej gongowej rytmiki z brzmieniem didgeridoo i kilku innych instrumentów, na których gra R. Darowski. Nie zabrakło też dronowych akustycznych eksploracji, równie istotnych w muzyce grupy. Po raz kolejny HATI odsłania przed słuchaczami nowe, nieznane dotąd oblicze. Rafał Iwański i Rafał Kołacki przebudowując skład HATI, zapraszając nowych członków, bądź gości (jak do tej pory byli to m.in. Z’EV, Dariusz Brzostek, Sławomir Ciesielski), wciąż eksplorują nowe rejony muzyczne.
“Metanous” to przemiana (umysłu); słowo meta w języku łacińskim znaczy tyle, co granica, koniec, punkt zwrotny. W wypadku HATI w istocie to też zamknięcie pewnego okresu w działalności toruńskich muzyków. Grupa już nigdy nie powróci w takiej konfiguracji.
Ten album to zapis ciekawego okresu grupy, ujęty w siedmiu kompozycjach, zarejestrowanych na potrzeby niniejszego wydawnictwa.
Za okładkę odpowiada Tomek Mirt, masteringiem zajął się Łukasz Miernik.
Album wydany w limitowanym do 400 szt. nakładzie na krążku CD.