Musick Magazine

Metal Magazine

Duchowe spalanie Torn Shore – posłuchaj ‘Shadow Upon You’

Za tydzień, 18 września, do sprzedaży trafi drugi album wrocławskiego kwartetu post-hardcore’owego Torn Shore. Materiał nosi tytuł “Lifeburner” i składa się z 11 kompozycji zarejestrowanych “na setkę” pod okiem Haldora Grunberga (m.in. Thaw, Belzebong).

Motywem przewodnim albumu są skrajne emocje towarzyszące duchowemu spalaniu się w ciągu życia.
-Paradoksalnie koniec może okazać się motywacją do działania, a ciągła potrzeba tworzenia przełamuje uczucie pustki czy wypalenia. Nieuchronność zmian, przełamywanie własnych barier, wewnętrzny przymus tworzenia – tak stronę tekstów podsumowuje wokalista Aleksander Wilk.

– Gdy nagrywaliśmy “Savage”, każdy z nas miał podejście w stylu “zobaczymy co z tego wyjdzie”. Nie wiedzieliśmy, jak zabrzmimy i czy te kompozycje zdadzą egzamin. W stosunku do “Lifeburner” mieliśmy już natomiast pewne oczekiwania, bo wizja zespołu była wyklarowana. Z pewnością udało nam się odskoczyć trochę od poprzedniego nagrania, ale jestem pewien, że nie wypowiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa – tłumaczy perkusista Łukasz Hajduk. – Uważam, że każdy z nas znacząco podniósł sobie poprzeczkę w momencie pisania tych numerów, bardzo angażując się w cały proces. Naprawdę się do tego przyłożyliśmy – dodaje gitarzysta Dawid Schindler. – Oczywiście są na płycie kawałki, które zrobiliśmy w trakcie jednej próby, a nawet takie, które stworzyliśmy dosłownie w 5 minut. Natomiast niektóre z nich powstały rok temu, a dopiero na chwilę przed studiem przybrały ostateczny kształt. Nie należy tego mylić z cyzelowaniem i aptecznym podejściem. Chodzi o to, że dążyliśmy do tego, aby te numery były w 100% takie, jak chcemy, bez przypadków. Uważam, że pod koniec tworzenia materiału i w czasie nagrywki byliśmy w absolutnie szczytowej formie jako zespół. To było bardzo potężne uczucie.

“Lifeburner” został nagrany ponownie w MAQ Studio z Haldorem Grunbergiem za konsoletą. – Cenimy proste rozwiązania wyżej niż perfekcję. Drobne błędy czy przypadkowe dźwięki, którymi naszpikowane jest nagranie, nie są efektem kompromisu – mówią muzycy. – Nie zależało nam na tym, żeby je maskować. Są one nieodłączną częścią procesu, wartości dodaną. Granie na setkę to przede wszystkim dobra zabawa, ale i ciężka praca. Trzeba wejść na wyżyny swoich umiejętności. Jeżeli któryś z nas by odpuścił, od razu byłoby to słychać. Pierwszego dnia wykonaliśmy około 40 podejść, wspomagając się hektolitrami kawy i odrobiną pizzy (?żeby nie zdechną z głodu, ale jednocześnie być trochę na głodzie). Wieczorem, kiedy opadły z nas emocje, zasnęliśmy w połowie zdania.

W ramach promocji płyty zespół zagra kilka koncertów w polskich miastach (między innymi Warszawa, Wrocław). W planach jest też kolejna trasa po Europie.

“Lifeburner” jest dostępny w przedsprzedaży pod adresem: http://instant-classic.8merch.com

Tracklista:

Piece of Mine

 

Shadow Upon You

 

Rush of Blood

 

Destined to Endure

 

As Crown Falls

 

All Things Must Pass

 

Drowning in Grief

 

Departed

 

Wrong Patience

 

Faults

 

Feathers

 

http://instant-classic.com

https://www.facebook.com/instant.classic.label