Recenzja: Spellcraft – Yersinia Pestis

2012, Xtreem Music
Tą razą trafił się black metal sygnowany przez Xtreem. Zespół pochodzi z Hiszpanii, nagrał sobie był nikomu niepotrzebne intro, 6 właściwych numerów i nikomu niepotrzebne outro. Pierwszy z właściwych kawałków, ?Alone In The Eternity?, kojarzy mi się z drugą płytą OBTAINED ENSLAVEMENT. Szybki black metal z nałożonymi w tle gdzieniegdzie klawiszami i wplecionymi melodyjnymi fragmentami. Miejscami jest to muzyka do bólu przewidywalna i bazująca na wielokrotnie ogranych motywach, aczkolwiek zdarzają się i chwytające za pikawkę momenty, np. w tytułowym czy ?Lilith?s Breath?. Niestety większość materiału kompletnie do mnie nie dociera, przemyka nie dając się zawiesić ani na prawym, ani na lewym uchu. Czytaj dalej…