Recenzja: Inverted Mind – Nothing But Suffering

2013, nakład własny
Nie znałem ich do tej pory. Lustrując okładkę ?Nothing but Suffering? obawiałem się, że może to być jakiś emo potworek albo trzecioligowy melodyjny metalcore. Figa. INVERTED MIND to zdecydowanie męskie granie. Młody krakowski band swoje trufle wywąchuje na plantacjach uprawianych w okolicach Nowego Orleanu. Czytaj dalej…