Nowy gardłowy Fit For An Autopsy i zapowiedź krążka

Death metalowcy z Fit For An Autopsy zapowiedzieli wydanie nowego albumu jeszcze w tym roku nakładem eOne Music/Good Fight Music.

“Płyta będzie dla nas krokiem w nowym kierunku”, mówi gitarzysta Fit For An Autopsy, Pat Sheridan. “Usłyszycie wiele nowych elementów wpływających na naszą muzykę, z którymi – do tej pory – nie eksperymentowaliśmy. Jest mrocznie, smutno i agresywnie zarazem. To także bardzo literacki i szczery krążek, bardzo intensywny.”

Fit For An Autopsy rejestruje utwory w The Machine Shop w New Jersey pod okiem gitarzysty i znanego producenta Willa Putney’a. Nowy materiał ma wyjść naprzeciw oczekiwaniom krytyków poprzednika – “Hellbound” z 2013 r. Jednakże największą zmianą jest zmiana wokalisty. Po odejściu Nate’a Johnsona, szeregi zespołu tymczasowo zasilił Greg Wilburn. Przed wejściem do The Machine Shop, pełnoetatowym wokalistą został Joe Badolato z Diamond Cutter.

“Okazało się, że Joe pojawił się w idealnym dla nas czasie”, opowiada Will Putney. “Mieliśmy za sobą miesiące grania z wokalistą, o którym wiedzieliśmy, że nie wyrobi się z pełnowymiarowym zaangażowaniem się w Fit For An Autopsy. Joe jest bardzo skromny, przy czym na scenie to prawdziwy zabójca. Wprowadzenie go do Fit For An Autopsy wyniosło zespół na całkiem nowe, twórcze miejsce i jesteśmy podekscytowani tym, że będzie nam przewodził.”